Jak chodzić w szpilkach bez bólu? Oto skuteczne sposoby na niewygodne szpilki

Czy istnieje bardziej zmysłowy model butów, niż szpilki? Nie wydaje nam się. Obuwie to dodaje kobietom nie tylko seksapilu, ale także wyszczupla i wydłuża nogi. Nic więc dziwnego, że każda dziewczyna, niezależnie od stylu, ma choć jedną parę w swojej garderobie. Wygląd to jednak nie wszystko. Co z kwestią wygody? Masz przepiękną parę, na którą długo polowałaś, ale Cię uwiera? Zastanawiasz się, jak temu zaradzić? Wzięłyśmy pod lupę ten temat i poszukałyśmy skutecznych sposobów na niewygodne szpilki!

Czy to możliwe, by szpilki były wygodne?

Co zrobić, aby szpilki były wygodne? To pytanie prawdopodobnie dość często chodzi po głowie wielu dziewczynom. Czy to w ogóle możliwe? Odpowiedź brzmi: oczywiście! Jak to zrobić? Zacznij od próbnego chodzenia. Co to oznacza? Zanim wybierzesz się w nowych szpilkach na miasto, rozchodź je w domu. Często bywa bowiem tak, że but potrzebuje chwili, by dopasować się do kształtu Twojej stopy. Warto również zainwestować w skórzane modele. Tego typu obuwie jest bardziej podatne na przekształcenia.

Co jeszcze zrobić, żeby szpilki były wygodne?

Jak chodzić w szpilkach, żeby nie bolało? Ćwiczenie czyni mistrza. I to dosłownie. Zanim więc założysz buty na wysokim obcasie, rozciągnij choć odrobinę mięśnie. Ból towarzyszący chodzeniu w wysokich butach związany jest często z kurczeniem się mięśni łydek i naciąganiu mięśni śródstopia. Poza tym, zanim wejdziesz „na wyżyny”, stopniuj wysokości obcasa. Jeśli na co dzień chodzisz głównie w płaskim obuwiu, nie przymierzaj się od razu do 10- czy 12-centymetrowych szpilek. Warto również wiedzieć, że najbardziej naturalne położenie zapewniają stopom buty o od 2 do 5 centymetrowych słupkach. Dodatkowo chodzenie całego dnia w jednym obuwiu również nie sprzyja komfortowi. Jeśli masz możliwość przebieraj buty jak najczęściej. Zamień więc co kilka godzin szpilki na baleriny i daj odpocząć swoim stopom.

Co zrobić, żeby szpilki nie obcierały?

Dlaczego szpilki są niewygodne? Często chodzi o źle dobrany rozmiar. Zanim więc zdecydujesz się wybrać na miasto w nowych szpilkach, upewnij się, że nie są Ci one ani za małe, ani za duże. A co zrobić w sytuacji, gdy do idealnego dopasowania trochę brakuje? Jeśli buty okażą się za duże, włóż w ich czubki watę lub gąbkę. Możesz również zastosować metodę z wodą i suszarką. Na czym polega? Zmocz delikatnie szpilki (ale nie za bardzo, bo może im to zaszkodzić), a następnie susz je z odległości około 20 centymetrów. Gdy będą już suche, sprawdź, czy pasują. Jeszcze nie? Powtórz całą procedurę. Skuteczną i najpopularniejszą opcją jest również użycie wkładek. Możesz postawić na skórzane, filcowe lub żelowe. My szczególnie polecamy te ostatnie, bo nie tylko nieco zmniejszą obuwie, ale także sprawią, że będzie Ci się chodziło wygodniej. A gdyby tego było mało, zapobiegną również ślizganiu się stopy. Warto także zaopatrzyć się w zapiętki. Pomocne mogą okazać się też rajstopy we wzorek, dzięki którym but nie będzie spadał z pięty.

Twoje nowe szpilki okazały się za małe? Tutaj również mamy kilka sposobów na ich rozciągnięcie. Od czego zacząć? Najpopularniejszą metodą jest ich rozchodzenie w grubej skarpecie. Jeśli nie masz na to czasu, wypchaj buty zwiniętą w kulki gazetą i pozostaw ją w szpilce przez noc. Rano obuwie na pewno będzie nieco szersze. Co jeszcze możesz zrobić? Nalej wody do plastikowego woreczka i tak powstałą wkładkę włóż do szpilek. Następnie wsadź buty do zamrażarki i pozostaw je tam na kilka godzin. Zamrożona ciecz zwiększy swoją objętość, a co za tym idzie, rozciągnie materiał.

Z za małymi butami można poradzić sobie również parą wodną. W jaki sposób? Zagotuj wodę w garnku, a później „ogrzej” nad nią obuwie. Kolejnym krokiem będzie rozchodzenie wilgotnych i rozgrzanych butów (dla lepszego efektu zrób to w skarpetkach). Lubisz niestandardowe rozwiązania? Użyj młotka. Popukaj nim w piętę od wewnętrznej strony buta. Pamiętaj również, że na rynku znajduje się wiele pianek czy spray’ów, które sprawią, ze materiał buta stanie się bardziej podatny na przekształcanie. Aby uniknąć odcisków na stopach od szpilek, zawsze możesz wybrać się także do szewca. Specjalista za pomocą specjalnych narzędzi rozciągnie Twoje buty lub dorobi paski, które pomogą utrzymać Twoje stopy w butach.