Jeszcze nie tak dawno botki z ćwiekami kojarzone były przede wszystkim z wielbicielami szybkich motocykli albo punkrockowych koncertów. Z czasem niepostrzeżenie zaczęły pojawiać się w zgoła innych stylizacjach. Dziś nikogo już nie dziwią botki z dyskretnymi ćwiekami w towarzystwie klasycznych spodni lub marynarek, albo w zestawach w klimacie glamour. Jaki jest sekret tak dużej popularności tych butów? Czy warto uzupełnić o nie swoją jesienną garderobę? Jakie stylizacje z botkami z ćwiekami będą królować na ulicach w najbliższych miesiącach? Podpowiadamy!
Botki z ćwiekami – warto kupić, ale do czego je nosić?
Botki, czyli zabudowane i ciepłe buty sięgające tuż za kostki – idealne zwłaszcza na późnojesienne, zimowe i wczesnowiosenne chłody – ma w swojej kolekcji niemal każda modnie ubierająca się kobieta. A jeżeli nie ma, to nabędzie je zapewne w niedługim czasie. Są to buty niesłychanie praktyczne, uniwersalne oraz wygodne. Możesz założyć je wszędzie: do pracy, do szkoły, na wycieczkę, do kina, na zakupy, na spacer z psem albo na randkę. Botki występują w niekończącej się liczbie fasonów i kolorów; z obcasami lub bez; sznurowane, na suwak lub zwyczajnie wsuwane na stopy. Każda z nas znajdzie wśród nich coś dla siebie! Z własnego doświadczenia wiemy, że często na jednej parze się nie kończy…
Intrygującym i niecodziennym wyborem w codziennych stylizacjach są botki z ćwiekami. Te charakterystyczne metalowe ozdoby były niegdyś obowiązkowym elementem ubioru każdego zbuntowanego nastolatka. Obecnie ich kulturowy wydźwięk nieco osłabł – to pozwoliło im bez większych problemów zawędrować do modowego mainstreamu. Dziś ćwieki, podobnie jak dziury i przesadnie duże metalowe sprzączki, nikogo już nie dziwią, a umieszczone na różnych elementach garderoby przywołują na myśl zdecydowanie bardziej fashionowy eksperyment niż przynależność do młodzieżowej subkultury.
Tu rodzi się pytanie – czy botki z ćwiekami są równie uniwersalne, co inne modele tych butów? Cóż, nie ma na nie jednej, poprawnej odpowiedzi. Wiele zależy od okazji, na którą chcesz je włożyć, lecz najważniejsze jest to, czy pasują one do Twojego stylu i czy czujesz się w nich pewnie i komfortowo. Być może nie byłyby one pierwszym wyborem wielu z nas na przykład na bardzo oficjalne spotkanie w pracy lub ważną rodzinną uroczystość.
Wydaje nam się jednak, że jeżeli wybierzemy model z bardzo skromnymi i mało widocznymi ćwiekami oraz będziemy nosić je z przekonaniem i odpowiednio dobierzemy pozostałe części garderoby, a także dodatki, to mogą pojawić się one nawet w takich sytuacjach. Tak naprawdę rola pozostałych akcesoriów jest tu kluczowa – a ich odpowiedni wybór należy tu rozpatrywać w kategorii znacznego ograniczenia ich liczby. Buty z ćwiekami same w sobie są niezwykle efektowne i przykuwają uwagę, warto więc dobrze przemyśleć resztę stylizacji. Jeśli uwielbiasz looki w klimacie glam rock, postaw na czarne botki z ćwiekami, lakierowaną kopertówkę i srebrną kopertówkę. Taka oprawa będzie świetnie wyglądać z małą czarną! Możesz też załagodzić drapieżne ćwieki klasycznymi akcesoriami, np. skórzanym kuferkiem o matowym wykończeniu i subtelnym makijażem.
Do czego nosić botki z ćwiekami? Zacznij od absolutnej klasyki: ciemne, dopasowane legginsy lub rurki z dziurami, luźna koszula lub podkoszulka z logo ulubionego zespołu oraz czarna ramoneska. Ten set świetnie sprawdzi się nie tylko na koncercie, lecz także w szkole lub podczas spotkania ze znajomymi. Nie polecamy go za to na przykład do pracy, zwłaszcza wtedy, gdy wymaga ona od nas zachowania ścisłego dress code’u. W takiej sytuacji zdecydowanie lepiej jest łączyć buty z ćwiekami z klasycznymi spodniami (takimi jak choćby cygaretki lub chinosy) oraz dobrze dobraną koszulą lub eleganckim swetrem. Uważaj także na zbyt krzykliwe połączenia kolorystyczne i postaw na botki w sprawdzonym kolorze, takim jak na przykład czarny, oraz na nieprzesadnie wysokim obcasie. Do tego geometryczna torebka oraz skromna, lecz twarzowa fryzura.
Sekret udanej stylizacji z botkami ozdobionymi metalowymi ostrosłupami tkwi właśnie w prostocie pozostałych elementów ubrania. Pamiętaj również, że ćwiek ćwiekowi nierówny – mogą one drapieżnie pokrywać większą część naszego obuwia i mocno zwracać na siebie uwagę, a mogą także dyskretnie i uroczo zdobić niewielki jego fragment w niezbyt mocno eksponowanym miejscu, na przykład w tylnej części obcasów lub wzdłuż górnej krawędzi cholewki. Spośród ogromu dostępnych wzorów postaraj się wybrać ten, w którym będziesz czuć się pewnie.
Botki z ćwiekami to, obok botków motocyklowych, prawdziwi ulubieńcy popularnych blogerek modowych i stylistek, które chętnie dzielą się w sieci fotkami swoich najbardziej udanych stylizacji. Chcesz poznać ich sposób na czarne botki z ćwiekami? Załóż te buty do delikatnej spódnicy lub sukienki o nietypowej długości, jak na przykład 7/8. Dobierz do tego czarne, kryjące rajstopy oraz pozwól sobie na niewielki obcas. Dzięki takiemu połączeniu Twoje nogi wciąż będą wyglądały smukło i zgrabnie. Całość uzupełnij kurtką w klimacie butów, jeansową albo skórzaną. Wybierz spódnicę w bardzo modną obecnie kratkę lub w kropki, a otrzymasz wspaniałą stylizację łączącą elementy retro z nowoczesnymi. Do botków z ćwiekami warto wypróbować klasyczny płaszcz, najlepiej w jasnym odcieniu. Dobrze zrównoważy on przykuwające wzrok buty i nie będzie z nimi walczył o palmę pierwszeństwa.
Ćwieki na botkach wymuszają na nas zachowanie w ubiorze umiaru, a to może okazać się bardzo pomocne przy kompletowaniu naszego stroju. Możesz zakładać je zarówno do stylizacji eleganckich, jak i zupełnie niezobowiązujących. Najważniejsze jest, aby nosić je z przekonaniem i dumą, a wtedy będą dla Ciebie niczym druga skóra, bez której nie sposób się na co dzień obyć.