Iris Apfel to bez dwóch zdań Ikona Mody na świecie. Jej ekscentryczny styl, mistrzowski kunszt łączenia ubrań i biżuterii sprawił, że stała się niegasnącym źródłem inspiracji dla wielu kobiet, a także największych trendsetterów, projektantów mody i architektów. Niedawno obchodziła swoje urodziny. Czy z tej okazji 97 letnia Iris Apfel została modelką? Kilka dni temu podpisała kontrakt z agencją modelek. Taki prezent urodzinowy rozumiemy!
97 letnia Iris Apfel została modelką – właśnie podpisała kontrakt!
Iris Apfel to kobieta, której nikomu nie trzeba przedstawiać. Ta ekscentryczna, można powiedzieć babcia, ma w sobie tyle energii, koloru i dystansu, że spokojnie mogłaby inspirować do działania dużo młodsze koleżanki aspirujące do zawodu modelki. Nie bez powodu oddano jej hołd, odzwierciedlając jej wizerunek na kultowej lalce barbie. Tę, którą stworzono na podobieństwo Apfel, ubrano w szmaragdowy garnitur i niebieską bluzkę marki Gucci. Margot Robbie zagra lalkę Barbie – czy ona również zainspiruje się wielką Iris? Kreatorka mody właśnie podpisała kontrakt z jedną z największych agencji modelek na świecie – IMG. W tej samej Agencji są takie Top Modelki jak Gigi Hadid, Ashley Graham, jak i wiele innych Aniołków Victoria’s Secret. Agencja będzie reprezentować Iris w zakresie modelingu oraz wystąpień publicznych. Dla Apfel to nowość. Do tej pory nie miała swojego agenta, a wszystkie sprawy zawodowe załatwiała na własną rękę.
Skąd zainteresowanie modą?
Można powiedzieć, że modę Iris ma we krwi. Jej dziadek był z wykształcenia krawcem, który zawsze z oburzeniem reagował, kiedy jego wnuczka wracała do domu z zakupami z sieciówek. Twierdził, że ubrania nie są szyte na miarę, a sposób ich wykonania jest niedbały. Iris czerpała inspirację od swojej matki, która zawsze w nienaganny sposób dbała o swoje ubrania, makijaż i ułożenie fryzury. Największą wagę przywiązywała jednak do biżuterii. Patrząc na Iris, wiemy że tak właśnie było!
Designer, architekt, projektantka wnętrz
Kiedy Iris pracowała w firmie Old World Weavers, której współwłaścicielem był jej mąż, urządzali Biały Dom dla dziewięciu amerykańskich prezydentów. Przy wszystkich projektach, dekoratorów obowiązywała klauzula poufności. Żadne informacje związane z wystrojem najważniejszego budynku w Ameryce nie mogły ujrzeć światła dziennego. Przy okazji dekorowaniu Domu Prezydenckiego za czasów Kennedy’ego wyszło na jaw kilka plotek i wtedy Państwo Apfel wpadli w małe tarapaty. Jednakże współpraca z Białym Domem doprowadziła ich na salony. Dla Iris był to najlepszy czas manifestu stylu. Na bankiet potrafiła przyjść w dziewiętnastowiecznej szacie kościelnej, którą zakupiła na jednym z targów staroci. Odwaga popłaciła!
2005 rokiem przełomowym dla Iris!
Szerszemu gronu odbiorców dała się poznać właśnie w 2005 roku, kiedy w Metropolitan Museum of Art zorganizowano jej wystawę pod tytułem The Irreverent Iris Apfel. Sama skomponowała stylizacje, a ludziom ciężko było uwierzyć, że w takich ubraniach faktycznie ktoś chodził. Po tym wydarzeniu, które przyjęło się bardzo pozytywnie, Iris została okrzyknięta Ikoną Mody!
Film Iris i wsponienie męża
W filmie Iris – jej mąż Carl często zabiera głos. Żył z nią przez 67 lat i zmarł w wieku 101 lat. Wobec żony był bardzo wyrozumiały i zawsze z uśmiechem reagował na przynoszone do domu kolejne sztuki pokaźnej biżuterii. Iris w filmie opowiada o jego zaletach i żartuje, że był jedynym, który lubił się przytulać i mistrzowsko przygotowywał chińszczyznę. W filmie podkreśla, że nie lubi markowych ubrań. Uwielbia szukać, poznawać i odkrywać nieznane. Tę część tajemnicy w Iris lubimy najbardziej. Czego nie wiesz o Narodzinach Gwiazdy? Przekonaj się w filmie Iris i odkryj postać na miarę XXI wieku.