Szpilki to jeden z tych elementów garderoby, który powinien znaleźć się w szafie każdej kobiety. I niezależnie od tego, ile masz lat, gdzie mieszkasz czy jaki zawód wykonujesz, prędzej czy później nadejdzie moment, kiedy trzeba będzie je założyć. Na rozmowę o pracę, randkę, wesele, formalne spotkanie…opcji jest naprawdę wiele.
Na jaki model warto postawić? Tego lata, poza klasyką, nosimy buty z tak zwanymi „dziwnymi” obcasami. Geometryczne, plastikowe z różnymi elementami w środku, w wersji 3D – mamy wrażenie, że tutaj może ograniczyć Cię jedynie wyobraźnia. Marki oferują nam też buty na obcasie w wielu opcjach kolorystycznych oraz z najróżniejszymi motywami (szczególnie hot jest ten zwierzęcy, który będzie również królował w sezonie jesień-zima 2019/20). Wciąż modną historią są także sandały na szpilce – zarówno te zapinane na paski, jak i wiązane w kostce. Jaki czubek wybrać? Wszystko zależy od tego, jaki efekt chcesz uzyskać. Chciałabyś wydłużyć nogę i wyszczuplić nieco sylwetkę? Koniecznie postaw na model w szpic.
A do czego je zakładać? Odpowiedź brzmi: do wszystkiego. I to dosłownie, bo jeśli rzucisz okiem na światowe stolice mody, dojrzysz it-girls, które do wysokim obcasów zakładają nawet dresowe spodnie.
Kwestie wyglądu mamy omówione, przyszedł więc czas na lekcję poruszania się. Jak chodzić na szpilkach, by wyglądać pięknie i czuć się pewnie? Co zrobić, by pozbyć się bólu, który często towarzyszy spacerom na wysokich obcasach? Odpowiedzi między innymi na te pytania znajdziesz w naszym artykule.
Czy trudno chodzić w szpilkach? Trzymaj się tych zasad, a na pewno ułatwisz sobie to zadanie
Chodzenie w szpilkach to wbrew pozorom nie taka trudna sztuka. Zanim jednak założysz je na nogi, warto poczynić pewne przygotowania. Od czego zacząć? Przede wszystkim od wyboru odpowiednich butów. Najlepiej kupić model z miękkiego materiału, ponieważ ma on największą zdolność do dopasowywania się do kształtu stopy. Ponadto sugerujemy również, by stopniować sobie wysokości. Co to znaczy? Jeśli na co dzień nie zakładasz szpilek, zacznij od średniego obcasa. Zresztą weź też pod uwagę, że najlepszym pod względem medycznym jest dla nas ten o wysokości od 2-óch do 5-ciu centymetrów (stopa uzyskuje wówczas zbliżone do naturalnego ułożenie). A jeśli wierzyć plotkom, wybierz też fason, który jest Ci za duży o pół rozmiaru, czyli mówiąc w skrócie, zastosuj trik Meghan Markle. Dlaczego warto go wypróbować? Stopy podczas wielogodzinnych przechadzek oraz upałów puchną, jeśli więc zostawisz im trochę miejsca, istnieje szansa, że Cię nie obetrą, a co za tym idzie, nie odbiorą poczucia komfortu.
Odpowiednie szpilki wybrane. Co dalej? W kolejnym kroku warto postawić na rozgrzewkę. Zacznij więc od rozciągnięcia mięśni łydek i śródstopia, bo to właśnie one najbardziej cierpią na wysokościach. Później zrób próbne chodzenie – najlepiej po mieszkaniu. To moment, w którym możesz wyeliminować ewentualnie niedogodności. W jaki sposób? Za małe lub zbyt luźne buty można domowymi sposobami szybko przystosować do kształtu swojej stopy.
Jak poprawnie chodzić w szpilkach? Oto podstawowe reguły
Kluczową sprawą jest przede wszystkim dobór wygodnego obuwia. Kiedy już takie znajdziesz, rozpocznij rozgrzewkę i chodzenie próbne. No dobrze, a jak prawidłowo chodzić w szpilkach, już w realnej sytuacji? Przede wszystkim pamiętaj o odpowiedniej postawie. Proste plecy, ściągnięte łopatki, napięte mięśnie brzucha, wysunięta pierś do przodu oraz uniesiona do góry głowa na pewno ułatwią Ci to zadanie. Poza tym stawiaj małe kroki. Jeśli chcesz poczuć się jeszcze bardziej kobieco, idąc, krzyżuj nogi. Dzięki temu Twoje biodra będą się zmysłowo kołysać. Istotną kwestią jest też właściwe stawianie stopy. Co to znaczy? Robiąc krok, stawiaj najpierw piętę, potem palce. Staraj się również nie uginać zbyt mocno kolan. Jeśli będziesz to robić, uzyskasz odwrotny do zamierzonego efekt.
Jak nauczyć się tańczyć w szpilkach?
Chodzenie w szpilkach to jedno, tańczenie to drugie. Jak więc się poruszać na obcasach, by na parkiecie czuć się komfortowo? Zacznijmy od tego, że warto zadbać o szpilki na platformach. Buty te nie tylko zmniejszą nieco wysokość, ale również zapewnią stabilność. Poza tym zamiast bardzo cienkiej szpilki, wybierz tę trochę grubszą. A wszystko po to, by taneczny ruch nie był chwiejny. Dodajmy jeszcze, że gdy tylko masz możliwość, warto co jakiś czas ściągnąć obuwie. Nie chodzi oczywiście o to, byś chodziła boso, ale wystarczy, że pod stołem zsuniesz na chwilę buty ze stóp. Dobrze zrobią Ci także siedzące przystanki mniej więcej co 20 minut. Dzięki temu Twoje nogi będą mogły liczyć na regularny odpoczynek i regenerację. Pomocny okaże się też lakier do włosów, którym warto spryskać wnętrze obuwia. W jakim celu? Ten ruch sprawi, że stopy nie będą się ślizgały. Ostatnią kwestią jest połączenie ze sobą trzeciego i czwartego palca za pomocą na przykład plastra. Dlaczego? Dzięki temu zmniejszysz nacisk na splot nerwowy, który podczas chodzenia na wysokich obcasach odpowiedzialny jest za ból. I choć może brzmi to zabawnie, wiedź, że wiele modelek stosuje ten trik na wybiegach. Spróbuj, bo warto!