Paryski tydzień haute couture to jedno z największych wydarzeń w świecie mody. Co roku stolica francuskiej kultury przyciąga rzeszę miłośników tego rodzaju krawiectwa. To właśnie we Francji haute couture miało swoje narodziny. Czym właściwie jest haute coture? Dla tych, którzy nie do końca znają jego definicję, pragniemy przypomnieć, że to dział luksusowego krawiectwa, który cechuje się wysoką jakością wykonania i najlepszymi, użytymi materiałami. Projekty robione są na indywidualne zamówiene, a całość jest organizowana bardziej w celu promocyjnym niż sprzedażowym. Jak w tym roku odbywała się to spektakularne przedsięwzięcie? Czym w tej edycji zaskoczyli najwięksi projektanci? Jeśli interesuje Cię francuski szyk dla kobiet koniecznie sprawdź nasze podsumowanie Tygodnia Mody w Paryżu.
Skandal i sukces w jednym!
Głośno na pewno było o projektancie Zahair Murad! Swoim pokazem zaszokował wszystkich obecnych. A to za sprawą skandalu, który wywołał hastagiem IndianSummer – promujące jego show. Wzbudziło to wiele kontrowersji- zarzucano mu świętokradztwo. W wierzeniach plemiennych kultury indiańskiej jest to bardzo istotny symbol. Orle pióra, które wykorzystał do swojej kolekcji dla Indian uważane są za relikt o mocy sakralnej. Mimo jednak niezbyt przychylnych komenatrzy w tej kwestii, Zahair Murad stworzył pokaz perfekcyjnie dopracowany. Muzyka, którą wykorzystał, budziła napięcie do ostatniego momentu! A finałowa kreacja zachwyciła wszystkich – długa, z welonem- przypominająca suknię ślubną.
Valentino – król dodatków
W pokazach haute couture ogromną rolę odgrywają dodatki. Często szokują, zachwycają – wywołują lawinę komentarzy. A o to głównie chodzi podczas pokazów akurat z tej dziedziny mody. Największą furorę na Paryskim Tygodniu haute couture zrobiły akcesoria i dodatki od Valentino, które zaprojektował słynny kapelusznik Philip Tracy. To on odpowiadał za oryginalne nakrycia głowy największych gwiazd podczas ślubu książęcej pary – Kate Middleton i księcia Williama. Za całą kolekcje odpowiadał Pierpaol Picciolie, który w swoich projektach odwołał się do lat 80. Mocne kolory i wzory zostały przełamane elementami ready-to-wear. Kwiatowy print królował na wybiegach zbierając największe oklaski.
Klasyka ma na imię Dior
Paryski tydzień mody to wbrew pozorom również klasyczne kolory. Tak było z pokazem Diora. Czerń i biel nie zawiodła w jego projektach. Surrealistyczna scenografia nadały mrocznego klimatu i spowodowały, że pod względem wizualnym był to jeden z najbardziej zapamiętanych pokazów. Inspiracje z filmów Hitchocka były widoczne poprzez zastosowanie wielkich klatek dla ptaków. Kilka modelek zaskakiwało czarną woalką na twarzy. Ten pomysł szczególnie spodobał się dziennikarzom modowym, którzy uwzględnili ten pokaz na swoich pierwszych stronach.
Tiule i epoka romantyzmu
Elie Saab to królowa tiulowych sukni. Tym razem również nie zawiodła! Pokaz był starannie dopieszczony, a modelki zachwycały w pięknych, zwiewnych tkaninach. Spójna kolekcja udowadniała, że glamour dalej rządzi na wybiegach haute couture. Projektantka do swojej kolekcji przemyciła inspiracje latami 20. Bogato zdobione suknie, jedwabne kokardy i pióra zachowywały jednak harmonię i pokazywały, że z pozoru proste kostiumy mogą uchodzić za te, które należą do tego luksusowego działu branży fashion.
Streetwear w luksusowym wydaniu
Paryski tydzień haute couture otworzył się również na bardzo popularny obecnie streetwear. Maison Margiela Spring Couture wyszedł naprzeciw oczekiwaniom współczesnej mody i zaprojektował kolekcję, która szturmem podbiła serca publiczności. Holograficzne materiały i PCV to główne elementy jego oryginalnej kolekcji. Awangarda i futuryzm – takie określenie padały przy podsumowaniu tego pokazu. Dlaczego? Wyraziste formy i abstrakcyjny koncept pokazu, świadczą o odwołaniu się właśnie do tego okresu. Charakterystyczne mocne usta modelek nadawały prawdziwie kosmicznego charakteru.
Choć Paryski tydzień haute couture już się skończył, to dalej jest o nim głośno. Masa publikacji w prestiżowych magazynach mody pokazują jak ważne jest to wydarzenie w świecie fashion. Za rok kolejna edycja i kolejne zaskakujące pokazy, których już nie możemy się doczekać!